Na język hiszpański aktualnie jest moda. To bardzo łatwy w uczeniu się język, który w porównaniu z francuskim, czy polskim jest bułką z masłem, kolokwialnie mówiąc. Niemniej jednak, trzeba zwrócić uwagę na to, aby mieć odpowiednio dobraną literaturę dydaktyczną oraz właściwego korepetytora czy kurs stricte na naszym poziomie.
Hiszpański to język prosty, jak to wyżej wspomnieliśmy i jak się o tym języku twierdzi powszechnie. Z czego to wynika w głównej mierze? Przede wszystkim to efekt nie za bardzo skomplikowanej gramatyki, ale też i bezproblemowa w zasadzie wymowa, która opiera się na ładnym brzmieniu i braku jakichś ciężkich do zrozumienia, czy mylących zasad wymowy, zwłaszcza z perspektywy uczącego się języka angielskiego, czy mówiącego po polsku. Wymowa jest zatem zdecydowanie na korzyść. Co więcej, warto jest zwrócić uwagę na to, że bez porównania łatwiejszym okazuje się przyswojenie akcentu hiszpańskiego niż na przykład – mimo wieloletniego systematycznego uczenie się – wymowy angielskiej, zwłaszcza płynnego brytyjskiego.
Nie ma także kłopotu z tym, że język polski bazuje co by nie było jednak na dość twardej wymowie, na przykład wypowiadanie litery R, czy SZ, CZ, co z kolei jest problematyczne w nabraniu dobrego akcentu w mówieniu po angielsku. To, co w pewnym momencie mówienia po hiszpańsku jak najbardziej może zniechęcać to gramatyka. W porównaniu ze słówkami, bez dwóch zdań kwestie zagadnień gramatycznych są dużo cięższe. Nie są to wyżyny lingwistyczne, ale podobnie jak włoski czy portugalski, trochę trzeba pogłówkować, by mówić i pisać w pełni poprawnie.